karpacz5Wczesnym rankiem w poniedziałek, 4 lipca, spod naszego kościoła na grudziądzkim Rządzu grupa 19 ministrantów i lektorów wraz ze swoim opiekunem, ks. Andrzejem Jankowskim, wyruszyła na wakacyjny wypoczynek do Karpacza.
Pierwszym przystankiem był Toruń, gdzie w kościele Chrystusa Króla została odprawiona Msza św., po której dołączyliśmy do LSO tej parafii. Ks. Adam Czerwiński z Torunia – razem z ks. Andrzejem – zorganizowali dla nas ten wakacyjny wyjazd. Podróż choć długa minęła w miłej atmosferze. Zanim dojechaliśmy do celu zatrzymaliśmy się jeszcze we wrocławskim ZOO, gdzie długo spacerowaliśmy podziwiając pokazywane tam zwierzęta.
Wtorkowe przedpołudnie upłynęło nam na zwiedzaniu Karpacza. Byliśmy w Muzeum Bajek, a następnie dużo frajdy dostarczyły nam zjazdy na torze saneczkowym.
W środę pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby. Tam podziwialiśmy piękny wodospad Kamieńczyka – najwyższy wodospad w polskich Karkonoszach. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Piechowicach w Hucie Szkła Kryształowego. Przewodnicy oprowadzali nas po całej hucie opowiadając o poszczególny etapach powstawania kryształów.
Czwartek to chyba najintensywniejszy dzień. Po śniadaniu wybraliśmy się na szlak, by zdobyć najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę. Choć droga nie była łatwa, to warto ją było pokonać, by z wysokości 1602 m n.p.m . zobaczyć piękne widoki.
Piątkowe przedpołudnie spędziliśmy na rekreacji w aquaparku. Po obiedzie zaś znów wyruszyliśmy do centrum Karpacza. Większość z nas wdrapała się na skocznię narciarską Orlinek. Powędrowaliśmy też do pięknej zapory na Łomnicy.
Sobota to dzień powrotu do domów. Po drodze zatrzymaliśmy się w Jeleniej Górze, by pospacerować po zabytkowej starówce.
Przez cały wyjazd nie zabrakło także czasu na wspólną modlitwę i Mszę św., na grę w piłkę nożną i koszykówkę. Wieczorami oglądaliśmy mecze Euro 2016, graliśmy w gry i odpoczywaliśmy.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowali i wsparli nasz wakacyjny wyjazd. Zwłaszcza naszym Parafianom, bo to dzięki ofiarom z kolęd i ofiarom z puszek, nasz wyjazd był pełen atrakcji. Dziękujemy też ks. Sławkowi za jego wsparcie.

ks. Andrzej Jankowski